Na przeczytanie potrzebujesz 2 minut(y).
Sporo aplikacji chce wiedzieć, gdzie jesteśmy. Niektóre aplikacje używają tej opcji, aby serwować nam reklamy w zależności od naszej lokalizacji (np. darmowe gry), ale tym w iOS od dawna można zabronić aplikacji dostępu do lokalizacji. Inne potrzebują wiedzieć, gdzie jesteśmy, aby spełniać swoją funkcję (np mapy). W iOS 14 pojawiła się funkcja, która pozwala zachować nam większą prywatność, gdy chcemy udostępnić aplikacjom swoje położenie - przybliżona lokalizacja.
Czytaj dalej... "Przybliżona lokalizacja w iOS 14"

Amerykański psycholog i filozof, 
Bardzo często na naszym blogu przewija się temat dwuskładnikowego uwierzytelniania, które w dużym skrócie polega na konieczności dodatkowej autoryzacji (poza podaniem loginu i hasła) naszego logowania np. do serwisu internetowego. Najczęściej odbywa się to poprzez wpisanie jednorazowego kodu otrzymanego w wiadomości SMS lub wygenerowanego za pomocą aplikacji na naszym telefonie. Oprócz niewątpliwych zalet takiego rozwiązania minusem jest to, że wykorzystywany do tego jest nasz telefon, który ma połączenie z internetem i także może paść ofiarą ataku hakera. Dziś przedstawiamy Wam alternatywę - sprzętowy token YubiKey.
Wydawać by się mogło, że skoro żyjemy w XXI wieku, to tradycyjne hasła do systemów informatycznych powinny odejść dawno do lamusa. Ustąpić one powinny miejsca nowoczesnym, znanym z nagłówków portali technologicznych rozwiązaniom takim jak np. biometria, czyli mechanizmom potrafiącym rozpoznawać nasze odciski palców, nasz głos, czy weryfikować tęczówkę oka. Tak, taka technologia pojawia się powoli na rynku, ale okazuje się, że większość aplikacji, z których korzystamy wymaga od nas mimo wszystko podania starego i sprawdzonego loginu oraz hasła.
Odkąd na polskim rynku zagościły usługi umożliwiające umieszczenie w formie wirtualnej kart debetowych oraz kart kredytowych w naszych smartfonach, minęło już dużo czasu. Coraz częściej widzimy w sklepach osoby, które płacą telefonem, a nawet zegarkiem. Czy taki sposób płatności jest bezpieczny?
Chcesz nauczyć się odróżniać linki, które mogą odsyłać do stron czy aplikacji stworzonych przez oszustów, od tych prowadzących do godnych zaufania stron? 
Wśród użytkowników internetu panuje powszechne przekonanie, że posiadanie programu antywirusowego wystarczy do zabezpieczenia naszych komputerów i znajdujących się na nich danych. Nic bardziej mylnego. Nawet najbardziej zaawansowane techniczne zabezpieczenia nie ochronią nas przed błędami ludzkimi. Jeżeli nie będziesz sobie zdawać sprawy z metod wykorzystywanych przez przestępców i nie będziesz rozsądnym/odpowiedzialnym użytkownikiem internetu, to możesz paść ofiarą ataku, który "hakuje" Twoją podświadomość!