Na przeczytanie potrzebujesz 3 minut(y).
Trochę z przekorą napisałem ten “clickbaitowy” tytuł, aby krytycznie odnieść się do tego, co w ostatnich dniach dzieje się w mediach odnośnie popularnej aplikacji FaceApp. Dla osób, które o niej nie słyszały, wyjaśnienie - jest to aplikacja służąca do nakładania różnego rodzaju efektów na zdjęcia wykonywane Waszym telefonem. Ostatnimi czasy rekordy popularności bije filtr powodujący, że nasze zdjęcie jest “postarzane” i wyglądamy tak, jakby przybyło nam co najmniej 30 lat.

Jako ojciec 4-latka zaczynam sobie uświadamiać, jak mocno jesteśmy w dzisiejszych czasach zdominowani przez smartfony i tablety. Urządzenia te już dawno przestały służyć jedynie do komunikacji, a coraz częściej zastępują telewizor, czy też komputer. Niestety, obserwuję również, jak szybko są one adaptowane przez dzieci, które widzą w nich centrum rozrywki pozwalające na oglądanie ulubionej bajki w dowolnym czasie, czy też słuchanie wybranej przez siebie muzyki.