bezpieczny.blog

Piractwo komputerowe


Na przeczytanie potrzebujesz
5 minut(y).

pirat_internetowy

Wiatr w żaglach, zew przygody i skarb zakopany na bezludnej wyspie. Kto z nas chociaż przez chwilę nie marzył o zostaniu piratem? Piracki żywot w rzeczywistości nie jest nawet w połowie tak romantyczny jak ten przedstawiony w filmach z Johnnym Deppem w roli głównej (chodzi oczywiście o serię filmów „Piraci z Karaibów”). Tym bardziej jeżeli mówimy o piractwie komputerowym.

Artykuł powstał w ramach współpracy z magazynem Programista Junior (https://programistajr.pl) i został opublikowany w numerze 04/2022.

Dowiesz się

Potrzebna wiedza

Warto wiedzieć

Według Słownika Języka Polskiego PWN piratem nazywamy:
1. Członka załogi okrętu, który na morzu napada i rabuje inne statki.
2. Osobę lub firmę czerpiącą zyski z nielegalnego rozpowszechniania cudzej twórczości albo z nielegalnego nadawania programów radiowych lub telewizyjnych.

Historia piractwa

Pierwsze zapiski o piratach przemierzających morza pochodzą z czasów przed narodzinami Jezusa Chrystusa, a z piratami walczyli w starożytności tacy wodzowie jak Pompejusz, Juliusz Cezar i Oktawian August. Jednak za okres największego rozkwitu piractwa przyjmuje się XVI oraz XVII wiek naszej ery, kiedy to morscy awanturnicy okradali płynące do Europy hiszpańskie statki, przewożące zrabowane w Ameryce Południowej złoto i srebro.

Analogiczną sytuację można zauważyć w obszarze piractwa komputerowego. Mimo tego, że pierwsza gra komputerowa - „Spacewar!” stworzona przez Steve’a Russella na komputerze PDP-1 - powstała w 1961 roku, piractwo komputerowe nabrało rozpędu na początku lat 80. XX wieku (czyli po roku 1980), gdy komputery były wciąż nową technologią. Mało kto zaprzątał sobie wówczas głowę tematyką praw autorskich, a gry masowo kopiowane były z dyskietek lub kartridży.

Ciekawostka

Jednym z najsłynniejszych piratów był Sir Francis Drake żyjący w XVI wieku naszej ery. Królowa Elżbieta I Wielka mówiła o nim „mój pirat”, gdyż był jednym z licencjonowanych przez rząd angielski piratów upoważnionych do atakowania hiszpańskiej floty (takich piratów działających „za zgodą” jakiegoś państwa nazywano korsarzami). Sir Francis Drake wspominany jest w serii gier „Uncharted”, w której główny bohater serii (Nathanie Drake) przedstawiany jest jako jego potomek.

Zabawa w kotka i myszkę

Piractwo komputerowe to oczywiście realne straty dla producentów gier. Dlatego próbują oni pokrzyżować szyki crackerom (patrz: sekcja Słowniczek na końcu artykułu) i wprowadzają mechanizmy DRM (ang. Digital Right Management) zabezpieczające grę przed jej crackowaniem. Mimo że nie sposób wymienić wszystkich zabezpieczeń, warto wspomnieć o kilku mechanizmach wykorzystywanych w historii walki z piractwem komputerowym:

Warto wiedzieć

Cyfrowe zabezpieczenia chroniące utwory takie jak filmy, gry czy muzykę przed piractwem noszą nazwę DRM (ang. Digital Right Management). Twórcy stosują DRM, by zakupiony towar dostępny był tylko dla legalnego nabywcy.

To jedynie kilka pozycji z długiej listy przykładów zabezpieczeń DRM wcielonych w życie. Jeżeli zaciekawiła was pomysłowość twórców gier w obszarze tworzenia zabezpieczeń przed piratami, polecam obejrzeć materiały na platformie YouTube następujących twórców

Ilustracja 1. Twórcy gry „Game Dev Tycoon” przeprowadzili eksperyment, wypuszczając w dniu premiery zmodyfikowaną wersję gry, która umieszczona została do ściągnięcia na serwisie z „pirackim” oprogramowaniem. Gry nie dało się jednak przejść. W pierwszym dniu tylko 214 osób z 3318 graczy nabyło grę legalnie. Źródło.

Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka

Piractwo komputerowe ma swoje konsekwencje prawne. Zgodnie z art. 278 Kodeksu karnego każdy, kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Tej samej karze podlega, kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje cudzy program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. W przypadku mniejszej wagi czynu sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Oprócz wzięcia na siebie konsekwencji prawnych możemy ściągnąć na swój komputer złośliwe oprogramowanie. Jarosław Jedynak w swoim artykule „Chory komputer, czyli rzecz o wirusach”, który znaleźć możecie w darmowym ebooku „Nie daj się cyber zbójom”, uczula, żeby korzystać jedynie z legalnego oprogramowania pochodzącego z zaufanego źródła, gdyż dla ludzi zajmujących się rozprowadzaniem złośliwego oprogramowania nie ma nic prostszego niż ukrycie lub doczepienie szkodliwego programu lub kawałka kodu do programu typu Crack czy nielegalnej wersji oprogramowania. W takich wypadkach istnieje duża szansa, że potencjalna ofiara uruchomi te programy wbrew zdrowemu rozsądkowi i mimo ostrzeżeń antywirusa.

Zainstalowane złośliwe oprogramowanie na naszym komputerze może między innymi czytać nasze konwersacje, nagrywać ekran, przechwytywać wrażliwe informacje znajdujące się w plikach zapisanych na dysku, wykradać dostęp do naszych kont internetowych czy wysyłać z naszego komputera wiadomości do innych użytkowników w naszym imieniu.

Ilustracja 2. Nie tylko pirackie gry, ale również programy takie jak generatory kluczy czy cracki mogą zawierać złośliwe oprogramowanie niebezpieczne dla komputera

Słowniczek

Podsumowanie

Gracze oczekują od gier wideo wysokiego poziomu grafiki, grywalności i interesującej fabuły. By osiągnąć zadowalający ich efekt, deweloperzy, graficy oraz scenarzyści poświęcają niezliczone godziny swojego czasu i ciężkiej pracy. Ściągając nielegalną kopię gry z Internetu, gracz nie tylko naraża się na niebezpieczeństwo spowodowane możliwością zainstalowania złośliwego oprogramowania, ale również okrada zespół ludzi często wkładających w swoją pracę całe serce.

Zapamiętaj

Ćwicz w domu

Zapraszamy do zapoznania się z innymi artykułami przygotowanymi przez bezpieczny.blog dla magazynu Programista Junior:

Exit mobile version