Na przeczytanie potrzebujesz 3 minut(y).
Wiele osób pyta mnie, czy warto zaktualizować swoje urządzenia Apple do iOS/iPadOS 14. W tym krótkim cyklu przedstawię kilka funkcji związanych z prywatnością i bezpieczeństwem, dla których moim zdaniem warto. Jedną z nich jest Powiadomienie o dostępie do schowka.
App Privacy - co to właściwie jest?
W opisie każdej aplikacji w sklepie App Store (Mac App Store też), pod sekcją komentarzy, znajduje się sekcja App Privacy. Zawiera ona informacje o kategoriach danych użytkownika, które są zbierane przez tę aplikację, z podziałem na powiązane i niepowiązane z tożsamością użytkownika. Po tapnięciu w przycisk See Details lub w jeden ze spisów danych, pojawia się strona z konkretnymi danymi. Spis kategorii i konkretnych przykładów zamieściliśmy we wspomnianym już artykule. Na podstawie informacji, jakie dane są zbierane, użytkownik może zdecydować, czy te dane są odpowiednią “ceną” za możliwość korzystania z aplikacji.
Jak jest z prywatnością wśród komunikatorów?
W 19. odcinku bezpiecznego podcastu rozmawialiśmy o prywatności komunikatorów. Przyjrzyjmy się zatem, jak wygląda zakres danych, jakie zbierają aplikacje na iOS (stan na 20.12.2020).
1) Skype
Sekcja jest pusta. Deweloper nie zamieścił informacji o przetwarzanych danych lub proces wypełniania kwestionariusza nie był obowiązkowy, gdy ostatnia aktualizacja aplikacji została wprowadzona do App Store.
2) WhatsApp
W tym przypadku danych jest sporo m.in. numer telefonu, adres e-mail, lokalizacja, historia i dane dotyczące zakupów. Oczywiście używane są też niesklasyfikowane “inne” dane, które budzą mój niepokój. Wszystkie zbierane dane powiązane są z użytkownikiem.
3) Telegram
W przypadku Telegrama niby nie ma tego dużo, ale jest jedna bardzo istotna rzecz - nasze kontakty. Dodatkowo wszystkie zbierane dane są powiązane z użytkownikiem.
4) Signal
Nie ukrywam, że z Signala korzystam na co dzień. Toteż cieszy mnie, że jedyne dane, jakie zbiera, to numer telefonu, który nie jest powiązany z użytkownikiem.
5) Threema (także w wersji Work)
Zaskoczeniem dla mnie jest spis danych zbieranych przez, wspomnianą na koniec 19. odcinka podcastu, aplikację Threema. Mamy tu adres e-mail, numer telefonu, identyfikator użytkownika oraz dane o awariach aplikacji (jedyne niepowiązane z użytkownikiem). Po naszej rozmowie w odcinku spodziewałem się maksymalnie jednej pozycji, jak w przypadku Signala.
6) Facebook Messenger
Tę pozycję specjalnie zostawiłem na koniec. W podcaście o Messengerze wspominaliśmy przy okazji WhatsAppa. Sam sądziłem, że pod spodem to właściwie to samo, co WhatsApp. Otóż nie. Jak widać na poniższych zrzutach ekranu Messenger zbiera ogromną ilość danych o użytkowniku. Mam wrażenie, że Messenger wyczerpuje listę kategorii i danych...
Sekcja App Privacy jest trudno dostępna
Sekcja App Privacy jest dość głęboko ukryta, więc zwykły użytkownik może do niej nie trafić. Chyba jedynie przypadkiem, czytając komentarze. W mojej ocenie jest to jednak krok w dobrą stronę - w kierunku uświadamiania użytkowników, że za darmowe aplikacje czasem płacimy swoimi danymi i prywatnością. Z tego, co się orientuje sklepy z aplikacjami na innych platformach nie oferują tak dokładnych informacji. Polecam zajrzeć do App Store na strony aplikacji, których najczęściej używacie. Potrafi to otworzyć oczy. Dajcie znać w komentarzach, które aplikacje Was zaskoczyły.
Inne artykuły z cyklu:
- Przybliżona lokalizacja w iOS 14
- Prywatny adres Wi-Fi w iOS 14
- Dostęp aplikacji do urządzeń w sieci Wi-Fi w iOS 14
- O co chodzi z tymi kropkami w iOS 14?
- Powiadomienie o dostępie do schowka w iOS 14
- Nowe opcje ograniczenia dostępu do zdjęć w iOS 14
- Prywatność danych użytkownika w aplikacjach w iOS 14
Bezpiecznik w pracy, geek w domu, macuser tu i tu. Uwielbia słuchać podcastów, automatyzować swoje zadania i pić dobrą kawę.